Czy da się funkcjonować, gdy ktoś nam „wyniesie” zawartość naszego firmowego epicentrum? Co gdy po prostu wybuchnie pożar w budynku niszcząc wszystko? Albo zawiedziony postawą pracodawcy informatyk postanowi wyrazić niezadowolenie – tak po swojemu?
Przygotowanie na niezaplanowane
Dodaj komentarz